Od kilku lat matematyka jest już przedmiotem obowiązkowym na maturze. To znaczy – nie mniej, nie więcej – że każdy musi ją zdawać. Wielu osobom ten pomysł od początku kompletnie się nie podobał. Można to zrozumieć, ponieważ niektórzy są typowymi humanistami i za żadne skarby wiedza matematyczna nie chce im wchodzić do głów. Ok, ale został wprowadzony taki przepis i trzeba jakoś sobie z tym poradzić. Szczególnie tyczy się to właśnie osób, które mają permanentne kłopoty z tym przedmiotem. Są jednak uczniowie, którzy się tym faktem w ogóle nie zmartwili. Dla nich matematyka nie stanowi większego problemu. Może nie są „orłami” z tego przedmiotu, ale radzą sobie i wiedzą, iż nie będą mieć kłopotów ze zdaniem. Są nawet osoby, które i tak zamierzały zdawać matematykę na maturze – nawet, gdyby ten przedmiot nie był obowiązkowy. Po prostu dobrze czują się ze wszelkimi zagadnieniami obejmującymi ten temat i nie stanowi to dla nich kompletnie żadnego problemu. Takie osoby nie mają żadnych kłopotów ze zdawaniem matury. Największy problem mają osoby ze wspomnianej grupy pierwszej, dla której matematyka to czarna magia. Tacy uczniowie nie wiedzą, co dokładnie zrobić, aby jak najlepiej przygotować się do tego egzaminu. Zazwyczaj chodzą na lekcje, ale teoria kompletnie nie wchodzi im do głowy. Zastanawiają się też czy jest sens samodzielnie w domu rozwiązywać różne zadania z matematyki. Większość uważa, że jest to zbędne, ponieważ nie daje określonego celu, jakim jest odpowiednie przygotowywanie się do egzaminu maturalnego.
Naszym zdaniem, jest to błędna postawa. Samo chodzenie na lekcje to za mało – szczególnie dla osób, które po prostu mają problem ze zrozumieniem odpowiednich zadań. One muszą ciągle kształcić się w tym zakresie. Trzeba też podkreślić, że na lekcjach matematyki jest sporo teorii, która podpowiada, jak wykonać dane zadanie. Jest to potrzebne, ale przede wszystkim jest to dziedzina, która wymaga myślenia. Jeśli ktoś uważa, że nauczy się na pamięć sposobów wykonywania konkretnych zadań, to jest w bardzo dużym błędzie. Najważniejsze, to myśleć i nauczyć się pewnych nawyków. To właśnie można osiągnąć rozwiązując samodzielnie zadania z matematyki. Trzeba też podkreślić jedną kwestię. Zazwyczaj na lekcjach matematyki są osoby mające różny poziom. Nauczyciel musi też zrobić określony program, więc nie zawsze interesuje go czy wszyscy nauczyli się danego tematu. W związku z tym, słabsze osoby często nie uczą się nowych kwestii, a jeszcze bardziej pogłębiają swoje braki. Można też iść na korepetycje. To jednak dodatkowe komplikacje, ponieważ wiąże się to z wydatkami. Nie zawsze też korepetytor będzie umiał trafić do konkretnego ucznia i przekazać mu tajniki rozwiązywania zadań.
Samodzielne wykonywanie zadań w domu to naprawdę znakomity pomysł. Oczywiście, warto mieć takie łamigłówki, które mają finalną odpowiedź, aby można było sprawdzić czy wszystko poszło jak należy. Warto też korzystać z innych materiałów. W sieci jest bardzo dużo różnych pomocnych portali. Można też wypożyczyć inne książki pokazujące, jak podejść do konkretnego tematu. To wszystko ma na celu nabycie pewnych nawyków. Matematyka nie polega na uczeniu się na pamięć, ponieważ prędzej czy później wszystko można zapomnieć. W tej dziedzinie trzeba zrozumieć kwestię i odpowiednio do niej podejść. Im więcej samodzielnie rozwiążecie zadań, tym lepiej. Możecie to robić tempem idealnie dostosowanym do siebie. W takim przypadku nikt Cię nie popędza, więc spokojnie możesz zastanowić się, dlaczego wszystko wyszło tak, a nie inaczej.
Jeśli przerobicie kilka razy zadania dostępne w zbiorze, to wyrobicie sobie nawyki. O to właśnie w tym chodzi. Nauczycie się poprawnego myślenia, a w matematyce jest to naprawdę bardzo ważne. Wtedy ta dziedzina nie będzie już dla Was taka okropna. Z czasem nawet zaczniecie ją lubić. W końcu, będziecie ją rozumieć, a jeśli coś jest dla nas jasne, to nie stanowi już takiego problemu. Egzamin maturalny z matematyki na poziomie podstawowym też nie będzie żadną wielką przeszkodą.
